Strajk rolników w Niemczech 8 stycznia 2024

Jest niedzielny wieczór, godzina 17:00, głośno rozbrzmiewają klaksony, na wietrze powiewają flagi. Na znaku przykręconym przed pierwszym traktorem w marszu protestacyjnym widnieje duży napis „Lepsza śmierć niż niewolnik”. Pół okrążenia wokół Kolumny Zwycięstwa, następnie około 50 ciągników ustawia kurs na Bramę Brandenburską. W porozumieniu z policją ich kierowcy będą parkować na poboczu jeszcze przez kilka godzin, paląc, pijąc i rozmawiając. Zarejestrowali swoje spotkanie dopiero o północy, bezpośrednio przed Bramą Brandenburską, w zasięgu wzroku dużej szklanej kopuły Reichstagu.

Rolnicy są awangardą tygodniowych protestów w stolicy, którą z zaniepokojeniem obserwuje się pod szklaną kopułą. Minister rolnictwa Cem Özdemir ostrzegał przed tymi protestami – na próżno. Mimo to kanclerz Scholz, wicekanclerz Habeck i minister finansów Lindner zdecydowali się obciąć dotacje dla rolników. Tuż po ogłoszeniu tygodnia protestów rząd federalny ustąpił i wycofał znaczną jego część. Za późno.

Strajk Rolników Niemcy

W Niemczech, od 8 stycznia rozpocznie się znacząca fala protestów i strajków, obejmujących zarówno rolników, kierowców zawodowych jak i pracowników kolejowych, która ma potrwać do 15 stycznia.

Związki rolników, na czele z grupami takimi jak DBV i LSV, organizują tydzień akcji w różnych niemieckich miastach. Ich główne zarzuty dotyczą polityki rządowej, szczególnie podatków na pojazdy rolnicze i olej napędowy. Protesty mają obejmować konwoje wolno poruszających się pojazdów oraz demonstracje przed urzędami rządowymi. Kulminacja tych protestów przewidywana jest na dużą imprezę w Berlinie 15 stycznia. Poprzednia demonstracja z udziałem traktorów w grudniu spowodowała znaczne zakłócenia w pobliżu Bramy Brandenburskiej, a podobna lub większa frekwencja jest oczekiwana podczas nadchodzących protestów.

Te połączone działania rolników i pracowników kolejowych prawdopodobnie spowodują znaczne zakłócenia w transporcie, szczególnie w centrach miast. Protesty rolników są zaplanowane w wielu niemieckich miastach, w tym demonstracje i konwoje pojazdów, z ważnymi akcjami planowanymi w Hamburgu i Berlinie. W Hamburgu przewiduje się zakłócenia w operacjach ciężarówkowych w porcie, a także zakłócenia ruchu wokół kluczowych mostów łączących ruch miejski z obszarem portowym. Protest w Berlinie, zwłaszcza 15 stycznia w pobliżu Bramy Brandenburskiej, prawdopodobnie spowoduje znaczne zakłócenia.

Cel: paraliż kraju

W tym tygodniu rolnicy w całym kraju chcą wyprowadzić swój gniew na ulice poprzez wiece, czuwania i blokady autostrad, paraliżować części kraju na siedem dni i pozwolić rządowi poczuć swoją władzę. Tłumiony od dawna gniew rozpętał się wśród rolników i obecnie wypycha ich na ulice, mimo że skręcają na światłach.

Cięcia? „To dopiero wierzchołek góry lodowej” – mówi Frerk Arfsten. Urodził się w Północnej Fryzji*, a obecnie prowadzi gospodarstwo rolne w Saksonii-Anhalt, ale nadal mówi z lekkim nordyckim akcentem. „Witam” – mówi do przechodniów, z których wielu teraz kiwa przyjaźnie głowami. Jego nowy traktor świeci jasnozielonym kolorem, flagi na nim są wciąż zwinięte.

Teraz chodzi o coś więcej niż tylko cięcia, mówi Arfsten. Wiele więcej. Wszystko, co od dziesięcioleci szło źle w polityce rolnej, miało miejsce na długo przed sygnalizacją świetlną. I to jest dużo.

Rolnicy są siłą na ulicach

Rolnicy mobilizują się w całym kraju i budzą szczególny strach, gdy wychodzą na ulice. Ponieważ ich moc jest wielka – i to pod dwoma względami. Po 50 demonstrantach pod Bramą Brandenburską nie zapieje żaden kogut. Ale 50 ciągników może zrobić dużą różnicę. Na przykład w całym kraju planowane są blokady autostrad, na co właśnie wyraził zgodę sąd. Arfsten zna siłę tych obrazów: „Zostało nas tylko kilku, ale jesteśmy silni po prostu dzięki naszemu sprzętowi” – ​​mówi.

I właśnie teraz tych nielicznych niesie fala wsparcia. Również w stolicy: Na Straße des 17. Juni kierowcy trąbią na znak zgody, mijając rolników. Jeden z nich opuszcza okno: „Zgadza się” – woła przez okno, podnosząc kciuk. Rolnicy odmachują. 64-latek, który chciał spacerować ze swoim labradorem po pobliskim zoo, zatrzymał się przed grupą palących papierosy obok traktorów. „Podoba mi się to, co tu robisz” – mówi. „Rząd chaosu” nie ma pojęcia, że ​​wszystko idzie na marne. Rolnicy kiwają głowami. Rowerzysta krzyczy: „Jesteś świetny”. Tak duża frustracja rządu była rzadkością.

Flagi Rzeszy na proteście rolników w Berlinie

11.55: Podczas protestu rolników w Berlinie sporadycznie można zobaczyć flagi Rzeszy . O tym informuje obecny na miejscu reporter. Obserwatorzy z wyprzedzeniem ostrzegali, że protesty mogą zostać zinfiltrowane przez prawicę.

Polityk CDU bierze udział w protestach

11.50: W przededniu protestów rolników zastępca lidera grupy parlamentarnej CDU Saksonia Georg-Ludwig von Breitenbach zadeklarował, że weźmie udział w blokowaniu wjazdów na autostrady. Ruch nie zostanie całkowicie zablokowany, ale raczej „utrudniony” – stwierdził von Breitenbach. Przepuszczeni zostaną tylko ci, którzy koniecznie muszą dojechać autostradą do szpitala” – powiedział polityk CDU w podkaście grupy parlamentarnej CDU w parlamencie kraju związkowego Saksonia. Von Breitenbach twierdzi, że odbędą się „dyskusje” na temat transportu osób niepełnosprawnych do odpowiednich ośrodków opieki dziennej.

Von Breitenbach nie powiedziała, kto decyduje o tym, czy ludzie mogą udać się do szpitala, czy nie. W niektórych regionach Niemiec rolnicy ogłosili, że pozwolą pracownikom służby zdrowia, którzy przedstawią odpowiednią identyfikację, przejść przez blokadę ciągników. Na przykład w Bonn mówi się, że personel kliniki nie został wpuszczony. Więcej na ten temat przeczytacie we wpisie na blogu z godz. 9:33.

Fabryka VW musi wstrzymać produkcję

11:03: W wyniku protestów rolników produkcja w fabryce Volkswagena w Emden we Wschodniej Fryzji została zatrzymana. „Produkcja została dzisiaj zakończona” – mówi rzeczniczka VW. Protesty rolników zablokowały drogi do zakładu. W związku z tym pracownicy nie mogą przychodzić do pracy.

Miało to wpływ na produkcję modeli silników spalinowych. Produkcja samochodów elektrycznych ma zostać wznowiona w przyszłym tygodniu, po świętach Bożego Narodzenia. Nie wiadomo dokładnie, ilu pracowników dotknęła awaria. Produkcja miała zostać wznowiona we wtorek. O sprawie poinformowało już kilka mediów.

Prezydent Rolników broni protestów: „Wszystko dzieje się pokojowo”

10:53: Prezes Niemieckiego Związku Rolników Joachim Rukwied bronił ogólnokrajowych protestów rolników. Podczas wizyty w grupie parlamentarnej CSU w Seeon skrytykował wzrost kosztów i stopniowe znoszenie dopłat rolnych. „Nasi rolnicy powiedzieli: nie możemy już tego akceptować”. To mocno uderza w rolników, mówi Rukwied. Jak dotąd opinie z tych krajów są pozytywne. „Wszystko dzieje się spokojnie”.

Rukwied krytykuje rząd federalny . „FDP łamie słowo. Są to podwyżki podatków o miliard euro. Propozycje należy zdjąć ze stołu”. Dodatkowe obciążenia zagroziłyby bezpieczeństwu żywnościowemu i „przyszłości naszych rodzin rolniczych”.

Około 560 ciągników, ciężarówek i samochodów dostawczych pod Bramą Brandenburską

10.44: Około 550 demonstrantów wraz ze swoimi pojazdami bierze udział w proteście rolników pod Bramą Brandenburską w Berlinie. Do godziny 10:00 policja naliczyła 566 ciągników, ciężarówek, samochodów osobowych, dostawczych i przyczep oraz 550 osób na ulicy 17 Czerwca między Bramą Brandenburską a Kolumną Zwycięstwa – poinformowała rzeczniczka.

Oprócz rolników w proteście bierze udział także wielu kierowców autobusów i ciężarówek, wśród demonstrantów jest także wielu rzemieślników. W niedzielę wieczorem ulica Straße des 17. Juni była zamknięta. Mówiono, że nie ma informacji o planowanych blokadach dróg. Policja jest w bliskim kontakcie z osobą, która zarejestrowała spotkanie – dodała rzeczniczka.